Wystapienie 2009-10-08, 51 pos., 2 dz
15 pkt porz. dz.:
Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy budżetowej na rok 2010 (druk nr 2375).
Poseł Anna Paluch:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Moje pytanie do pani minister dotyczy załącznika nr 13 do budżetu, tj. wykazu programów wieloletnich w układzie zadaniowym. W szczególności jest to ˝Program budowy dróg krajowych na lata 2008-2012˝. Znajduje się tam zadanie 19.1.: Wspieranie transportu drogowego. I cóż my tam czytamy? W roku 2010 planuje się wybudowanie 118 km dróg krajowych, w 2011 r. - 294 km dróg, w 2012 r. - 1588 km dróg itd.
I stąd moje drobne pytania: Czy lepiej temu rządowi udaje się, przepraszam za wyrażenie, futurologia, czyli im dalej, że tak powiem, tym bardziej astronomiczne liczby się podaje, biorąc za przykład pana ministra Boniego, który z większą precyzją wypowiada się o roku 2030 niż o tym, co będzie za pół roku? Czy też wręcz przeciwnie, zwyciężyło tutaj poczucie realizmu, to znaczy przekonanie, że rząd Donalda Tuska dróg w Polsce nie zbuduje i zostawia to następcom po wyborach w 2011 r.?
Natomiast już porzucając te gorzkie żarty, mam konkretne pytanie dotyczące programu budowy dróg krajowych. Skoro kwota 31 094 mln to jest całość środków na finansowanie dróg, z czego tylko niecałe 10%, ok. 10%, tzn. 3158 mln, to są środki z budżetu, czy rząd sądzi, że to jest efektywna forma finansowania dróg, i czy ten program jest realny do wykonania w takiej wersji, w jakiej on jest zapisany? Dziękuję bardzo.
zobacz więcej wystąpień »