Wystapienie 2009-10-07, 51 pos., 1 dz
6 pkt porz. dz.:
Sprawozdanie Komisji Ochrony Środowiska, Zas. Nat. i Leśn. oraz Komisji Samorz.Teryt. i Pol. Reg. o rz. proj. Ust. o zm. ust. Prawo ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw (dr. nr 1776 i 2352).
Poseł Anna Paluch:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość w sprawie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw. Projekt jest zawarty w druku nr 1776, zaś sprawozdanie połączonych komisji zawarte jest w druku nr 2352.
Prace nad tym projektem w powołanej do tego celu podkomisji trwały od kwietnia do sierpnia tego roku. Pośpiech w pracy nad rządowym projektem z druku nr 1776 nie był wskazany z uwagi na fakt, że w Komisji Finansów Publicznych trwały prace nad ustawą o finansach publicznych i przepisami wprowadzającymi. Oczywiście przyjęte w tych dwóch ustawach rozwiązania miały decydujący wpływ na ostatecznych kształt omawianego dzisiaj projektu.
Dobrze się stało, że w toku prac podkomisji oraz połączonych komisji wprowadzono do projektu przynajmniej cześć proponowanych poprawek. Dzięki temu zostały usunięte pomysły budzące nasz zasadniczy, najbardziej istotny sprzeciw. Przypomnę tylko o przepisie art. 400l, który dotyczył wprowadzenia obsadzanych z politycznego klucza synekur, to znaczy stanowisk dyrektorów biur wojewódzkich funduszy, które były całkowicie zbędne i powodowały zwiększanie kosztów działalności wojewódzkich funduszy. Zresztą bardzo mocno przeciwko temu protestowaliśmy podczas pierwszego czytania. Dobrze, że ten przepis zniknął. Również dobrze się stało, że zmieniły się, zostały zmodyfikowane, przepisy zawarte pierwotnie w projekcie w art. 11, dotyczące stosunku pracy z pracownikami narodowego funduszu i wojewódzkich funduszy. Można powiedzieć, że usunięto rażące niezgodności z konstytucją, ucywilizowano te zapisy na tyle, że nie naruszają praw pracowniczych.
Przypomnę, że obecnie te przepisy są zawarte w art. 18. Zamiast automatycznego wygaśnięcia umów o pracę pojawia się obowiązek ustalania przez rady nadzorcze zasad wynagradzania i obowiązek zaproponowania ich pracownikom w określonym terminie. Oczywiście jest możliwe wcześniejsze rozwiązanie stosunku pracy za wypowiedzeniem. Pracownikom, z którymi rozwiązano umowę lub którzy nie przyjęli nowych warunków pracy i płacy, przysługują świadczenia takie, jak pracownikom, z którymi stosunek pracy rozwiązuje pracodawca z przyczyn niedotyczących pracowników. Mam nadzieję, że to rozwiązanie okaże się wystarczające, aby zapewnić stabilność w zakresie działania funduszy. Nie należy zapominać, że zarówno narodowy fundusz, jak i wojewódzkie fundusze odgrywają role instytucji wdrażających dla 4 priorytetów środowiskowych programu ˝Infrastruktura i środowisko˝. Przypomnę, że na realizację tych priorytetów przeznaczono 5 mld euro, które należy wydać w ciągu najbliższych lat - już nie 7, bo okres rozliczeniowy się skrócił - a poziom kontraktacji tych środków jest daleki od zadowalającego.
W toku prac połączonych komisji nasze poprawki doprecyzowujące zasady powoływania rad nadzorczych wojewódzkich funduszy zostały przyjęte. Przyjęto również poprawkę służącą ochronie zarządu narodowego funduszu przed konfliktem interesów. Chodzi o zapis określający, że członkostwa w zarządzie nie będzie można łączyć z zatrudnieniem w administracji rządowej lub samorządowej oraz z funkcją radnego gminy, powiatu, województwa, a także, co jest ważne, z członkostwem w radach nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa i spółek z udziałem samorządów terytorialnych.
Za pozytyw można też uznać ustalenie w art. 400a katalogu zadań funduszy. Właściwe jest także zrealizowanie wniosku NIK dotyczącego większej elastyczności w gospodarce finansowej funduszu. Struktura pozyskiwania dochodów przez fundusze ochrony środowiska, wynikająca z wprowadzenia dyrektyw unijnych do polskiego prawa, kształtuje się tak, że gromadzone na subfunduszach przychody ze ściśle określonych źródeł mogą być wydane na ściśle określone cele. Tak to obecnie wygląda. Wprowadzenie mechanizmu rozliczania zobowiązań wieloletnich w miejsce sztywnego rozliczania subfunduszy w ujęciu rocznym z pewnością będzie służyło tejże elastyczności i polepszaniu płynności finansowej. Przypomnę, że nowe przepisy określają, że państwowa osoba prawna za zgodą ministra właściwego do spraw środowiska będzie mogła przeznaczać zgromadzone na subfunduszach środki na finansowanie innych rodzajów działalności ujętych we wspomnianym już katalogu z art. 400a. Wyrażam nadzieję, że rozliczanie tych zobowiązań będzie należycie monitorowane i kontrolowane.
Akceptując opisane powyżej rozwiązania dotyczące subfunduszy, trudno nie zauważyć pewnej niekonsekwencji rządu. Z uporem godnym lepszej sprawy broni nieefektywnego rozwiązania zawartego w zmianie 18. do art. 1, to znaczy mechanizmu dotyczącego rezerwy celowej tworzonej w budżecie państwa w wysokości odpowiadającej kwocie środków przekazywanych państwowym jednostkom budżetowym przez narodowe i wojewódzkie fundusze na dochody budżetu państwa. Oczywiste jest to, że przekazywanie środków poprzez rezerwę celową jest długie i kłopotliwe, wobec czego można się spodziewać, że stanie się to źródłem zacinania się pracy funduszy.
Już kończę, panie marszałku.
Chcę z całą mocą podkreślić, że największym mankamentem projektu w obecnym stanie - nie zostało to poprawione w toku prac nad ustawą, pomimo że sygnalizowaliśmy ten problem - jest rozwiązanie, które było przez nas bardzo krytykowane podczas pierwszego czytania, polegające na włączeniu gminnych i powiatowych funduszy ochrony środowiska do budżetów jednostek samorządu terytorialnego, bez gwarancji przeznaczenia tych środków na ochronę środowiska. Likwidacja funduszy gminnych i powiatowych może prowadzić do zmniejszenia środków przeznaczanych na ochronę środowiska. Co więcej, nawet gdyby organy gmin i powiatów zamierzały wykorzystać przychody budżetowe pochodzące z opłat za korzystanie ze środowiska oraz administracyjnych kar pieniężnychna cele związane z ochroną środowiska, to nie będą mogły w tym celu wykorzystać narzędzi prawnych obecnie zarezerwowanych dla funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Oczywiste jest to, że proponowane rozwiązanie prowadzi do sytuacji, w której jednostki samorządu terytorialnego będą czerpać bezpośrednie korzyści budżetowe z niekorzystnego oddziaływania przez przedsiębiorców na środowisko i z naruszania przez przedsiębiorców obowiązujących przepisów. To rozwiązanie z punktu widzenia dobra ochrony środowiska jest przeciwskuteczne i groźne.
Z uwagi na fakt, że mój czas już się kończy, pozwolę sobie tylko w imieniu mojego klubu złożyć na ręce pana marszałka poprawki do projektu ustawy i zaapelować o wspólne pochylenie się nad nimi i prowadzenie prac w takim duchu, aby jednak rozwiązania ustawowe udało się poprawić. Dziękuję bardzo.
zobacz więcej wystąpień »