Wystapienie 2010-10-06, 75 pos., 1 dz

2 pkt porz. dz.: 

Sprawozdanie Komisji Ochrony Środowiska, Zas. Nat. i Leśn. oraz Komisji Samorządu Teryt. i Pol. Reg. o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo ochrony środowiska (druki nr 3169 i 3413).

Poseł Anna Paluch:

Dziękuję bardzo, pani marszałek.
Chciałabym przeprosić za swoje spóźnienie, ale równolegle odbywają się obrady połączonych Komisji: Infrastruktury i Skarbu Państwa i musimy jakoś, że tak powiem, dzielić nasz czas pomiędzy te dwa posiedzenia, te dwa obowiązki.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić opinię mojego klubu Prawo i Sprawiedliwość o sprawozdaniu połączonych Komisji: Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej w sprawie poselskiego projektu ustawy zawartego w druku nr 3169.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! 20 listopada 2009 r. została uchwalona ustawa o zmianie ustawy Prawo ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw. Zgodnie z tą zmianą powiatowe oraz gminne fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej z dniem 1 stycznia 2010 r. uległy likwidacji, a ich środkami dysponują odpowiednio starostowie i wójtowie. Dotychczasowe tytuły przychodów gminnych i powiatowych funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej pochodzące z opłat i kar zostały - w takich samych proporcjach - dochodami budżetów gmin i powiatów, a należności i zobowiązania powiatowych i gminnych funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej stały się odpowiednio należnościami i zobowiązaniami budżetów powiatów albo budżetów gmin.
Przypomnę, że cała akcja nowelizacji Prawa ochrony środowiska została wymuszona przez zmianę ustawy o finansach publicznych z 27 sierpnia 2009 r. Zgodnie z nią bowiem w sektorze finansów publicznych mogą funkcjonować wyłącznie państwowe fundusze celowe pozbawione osobowości prawnej. Otóż w tym miejscu muszę zaoponować. Nie mogę zgodzić się z moim szanownym przedmówcą, posłem Platformy Obywatelskiej, który twierdzi, że nikt sobie nie zdawał sprawy, że ta nowelizacja spowoduje poważne komplikacje. Pozwolę sobie, wywołana do odpowiedzi przez kolegę, zacytować swoją własną wypowiedź wygłoszoną podczas drugiego czytania, jeśli chodzi o przedmiotowy projekt, przy procedowaniu ustawy uchwalonej ostatecznie 20 listopada:
"Likwidacja funduszy gminnych i powiatowych prowadzić może do zmniejszenia środków przeznaczonych na ochronę środowiska. Co więcej, nawet gdyby organy gmin i powiatów zamierzały wykorzystać nowe przychody budżetowe pochodzące z opłat za korzystanie ze środowiska oraz z administracyjnych kar pieniężnych na cele związane z ochroną środowiska, wówczas nie będą mogły w tym celu wykorzystać narzędzi prawnych obecnie zarezerwowanych dla funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej".
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Cieszę się, że chociaż z kilkumiesięcznym opóźnieniem, ale jednak poselski projekt wychodzi naprzeciw potrzebie uzupełnienia tej oczywistej luki prawnej.
Przypomnę, że zmiana polega na tym, że w art. 403 dodaje się ust. 3-8. Ust. 3 odwołuje się do trybów finansowania określonych w przepisach odrębnych, które stanowi ustawa o finansach publicznych. Ust. 4 stanowi, że finansowanie ochrony środowiska i gospodarki wodnej, o którym mowa w ust. 1 i 2, może polegać także na udzieleniu dotacji podmiotom niezaliczanym do sektora finansów publicznych, w szczególności osobom fizycznym, wspólnotom mieszkaniowym, osobom prawnym lub przedsiębiorcom.
Tryb postępowania w sprawie udzielania tychże dotacji, sposób ich rozliczania określa rada gminy albo rada powiatu w drodze uchwały, zaś udzielenie dotacji następuje na podstawie umowy zawartej z beneficjentem tejże dotacji, tryb i sposób rozliczania określa także rada gminy.
Reasumując, chcę powiedzieć, że ten projekt ustawy wypełnia lukę prawną. Przypomnę, że nowelizacją z 20 listopada katalog zadań funduszy określono w art. 400a, co było rzeczywiście dobre i wychodziło naprzeciw potrzebom, natomiast omawiana zmiana pozwala gminom i powiatom dotować zadania określone w tymże katalogu.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Ciśnie się tutaj na usta przysłowie ˝Cokolwiek czynisz, czyń roztropnie i patrz końca˝, bo można powiedzieć jasno, że na skutek niedopracowanej ustawy nowelizującej Prawo ochrony środowiska z 20 listopada 2009 r. - już kończę - samorządy przez prawie rok nie mogły dofinansować bardzo ważnych zadań z zakresu ochrony środowiska realizowanych przez osoby fizyczne, wspólnoty mieszkaniowe, różnego rodzaju podmioty.
Jak sądzę, administracja publiczna powinna wychodzić naprzeciw obywatelom i stymulować ich działania idące w kierunku ochrony środowiska.
Już kończę, pani marszałek.
Przypomnę, że np. w Krakowie, w województwie małopolskim, skąd pochodzę, są osoby, które wykonały zadania z zakresu ochrony środowiska w ramach programu likwidacji niskiej emisji, prowadzonego w Krakowie od 1995 r., a nie mogły otrzymać środków, ponieważ w ubiegłym roku one się skończyły, a cały rok bieżący nie można było ich wypłacić.
W związku z tym moje pytanie do obecnego tu pana ministra jest takie: Czy nowelizacja rzeczywiście pozwoli uzupełnić tę lukę? Bardzo dziękuję. zobacz więcej wystąpień »
Copyright © 2005-2024 Anna Paluch