Wystapienie 2011-03-16, 87 pos., 1 dz
2 pkt porz. dz.:
Informacja ministra spraw zagranicznych o założeniach polskiej polityki zagranicznej w 2011 roku.
Poseł Anna Paluch:
Panie Ministrze!
Mamy prawie najdroższy gaz w Europie, tylko Węgrzy płacą więcej. Co zrobił rząd w kwestii Gazociągu Północnego? Rząd Prawa i Sprawiedliwości miał odwagę przeciwstawić się tej inwestycji, umiał pozyskać do współpracy organizacje pozarządowe, również skandynawskie. Teraz na skutek waszych zaniechań Polska stała się petentem, który musi zabiegać o nieskrępowany dostęp do polskich portów, bo takie konsekwencje ma zbyt płytkie położenie rury gazowej. Dlaczego uważa pan to działanie za sukces? Kolejne pytania: Dlaczego w swoim wystąpieniu zaledwie się pan prześlizgnął po problemie naszych relacji z Białorusią? Mówiąc kolokwialnie, zero refleksji wobec własnych błędów, zaniechań, nietrafionych przewidywań. Czy to też jest sukces polskiej polityki zagranicznej? I następne pytania: Dlaczego przedstawia pan jako osiągnięcie naszej dyplomacji pakiet klimatyczno-energetyczny, który skutkuje katastrofą dla polskich cementowni i elektrowni? Dlaczego polski rząd zamiast negocjować warunki redukcji emisji dwutlenku węgla na gruncie protokołu z Kioto, zgodził się na system rozliczeń, który stawia na straconej pozycji polskie firmy? Zgodnie z horyzontem czasowym, z przyjęciem roku bazowego, z innymi ustaleniami protokołu z Kioto Polska zredukowała emisję o 32%, i to dało 100 mln ton nadwyżki rocznie. Wy wynegocjowaliście takie zasady, że polskie firmy muszą za ciężkie pieniądze kupować prawa do emisji.
I ostatnie pytanie. Czy pan sądzi, że nie umiemy liczyć, skoro rezultaty absorpcji środków europejskich, funduszy na lata 2007-2013, przedstawia pan w liczbach bezwzględnych, a nie w przeliczeniu na głowę mieszkańca, porównując nas z Litwą i z innymi krajami, które otrzymały kilkakrotnie mniejsze alokacje środków? Jeżeli przeliczymy to na głowę mieszkańca, to okaże się, że jesteśmy daleko od początku listy w tym rankingu. Czy o to chodzi, żeby posłów wprowadzać w błąd i liczyć na to, że sobie sami tego nie przeliczą? I czy dlatego pan zrejterował z sali obrad? Dziękuję bardzo.Panie Ministrze!
Mamy prawie najdroższy gaz w Europie, tylko Węgrzy płacą więcej. Co zrobił rząd w kwestii Gazociągu Północnego? Rząd Prawa i Sprawiedliwości miał odwagę przeciwstawić się tej inwestycji, umiał pozyskać do współpracy organizacje pozarządowe, również skandynawskie. Teraz na skutek waszych zaniechań Polska stała się petentem, który musi zabiegać o nieskrępowany dostęp do polskich portów, bo takie konsekwencje ma zbyt płytkie położenie rury gazowej. Dlaczego uważa pan to działanie za sukces? Kolejne pytania: Dlaczego w swoim wystąpieniu zaledwie się pan prześlizgnął po problemie naszych relacji z Białorusią? Mówiąc kolokwialnie, zero refleksji wobec własnych błędów, zaniechań, nietrafionych przewidywań. Czy to też jest sukces polskiej polityki zagranicznej? I następne pytania: Dlaczego przedstawia pan jako osiągnięcie naszej dyplomacji pakiet klimatyczno-energetyczny, który skutkuje katastrofą dla polskich cementowni i elektrowni? Dlaczego polski rząd zamiast negocjować warunki redukcji emisji dwutlenku węgla na gruncie protokołu z Kioto, zgodził się na system rozliczeń, który stawia na straconej pozycji polskie firmy? Zgodnie z horyzontem czasowym, z przyjęciem roku bazowego, z innymi ustaleniami protokołu z Kioto Polska zredukowała emisję o 32%, i to dało 100 mln ton nadwyżki rocznie. Wy wynegocjowaliście takie zasady, że polskie firmy muszą za ciężkie pieniądze kupować prawa do emisji.
I ostatnie pytanie. Czy pan sądzi, że nie umiemy liczyć, skoro rezultaty absorpcji środków europejskich, funduszy na lata 2007-2013, przedstawia pan w liczbach bezwzględnych, a nie w przeliczeniu na głowę mieszkańca, porównując nas z Litwą i z innymi krajami, które otrzymały kilkakrotnie mniejsze alokacje środków? Jeżeli przeliczymy to na głowę mieszkańca, to okaże się, że jesteśmy daleko od początku listy w tym rankingu. Czy o to chodzi, żeby posłów wprowadzać w błąd i liczyć na to, że sobie sami tego nie przeliczą? I czy dlatego pan zrejterował z sali obrad? Dziękuję bardzo.
zobacz więcej wystąpień »