Wystapienie 2012-05-09, 14 pos., 1 dz

5 pkt porz. dz.: 

Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (druki nr 329 i 369).

Poseł Anna Paluch:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! System wprowadzony w 1997 r. to jest system zdefiniowanej składki. Można sądzić, że państwo nie chce jasno określić, jaka będzie wysokość świadczenia emerytalnego. Pytam więc: Ile będzie wynosiła emerytura gwarantowana osoby kończącej drogę zawodową?
Panie Premierze! Panie Ministrze! No, coś pusto w ławach rządowych. Nikt tej fatalnej ustawie nie chce dać twarzy. Trzeba odwagi, panowie, miejcie odwagę powiedzieć Polakom, że za wieloletnią harówkę, za systematyczne odprowadzanie składek dostaną 645 zł.
Panie Tusk, schowany w czeluściach swojej kancelarii, dlaczego pan się o tym nie zająknął w czasie kampanii wyborczej? Dlaczego pan nie ma odwagi powiedzieć Polakom, po co Platforma Obywatelska wprowadza te zmiany w systemie emerytalnym? Niech pan nareszcie z siebie to wydusi, skoro z taką swadą z mównicy beszta pan opozycję. Niechże się pan zbierze na odwagę i wydusi z siebie, że chodzi o to, żeby maksymalnie opóźnić wypłatę świadczeń emerytalnych. Może delikwent zejdzie z tego świata i coś się zaoszczędzi. Jak najpóźniej, jak najmniej.
Dlaczego praca nad ustawą była prowadzona w warunkach urągających zasadom przyzwoitej legislacji, przysłowiowo dopychana kolanem? Dlaczego w toku prac nie przedstawiono stosownych opinii, ekspertyz, wyliczeń? Czy tak ważną ustawę można przeprowadzać wbrew zasadom przyzwoitej legislacji, ˝po łebkach˝? Te wszystkie wynurzenia pana posła sprawozdawcy mają się nijak do rzeczywistości. Szanowni państwo, wszystkie te warunki prowadzą tylko do jednego - do Trybunału Konstytucyjnego, bo takiego bubla legislacyjnego to po prostu wstyd wypuszczać z tej Izby. Dziękuję bardzo. zobacz więcej wystąpień »



Copyright © 2005-2024 Anna Paluch